Zaczęło się. Poddasze było składowiskiem wszystkiego i niczego. Teraz nabiera kształtów. Takich...
to pokój różany ;) czyli sielsko wiejsko anielski . Najjaśniejszy.
Po lewej wejście do łazienki.
Ten sam pokój, już położone stelaże i wełna
Tak póki co wygląda łazienka... Niezbyt zachęcająca ;)
Pokój od ogrodu, z widokiem na brzozy...
Ten sam pokój.. już z sufitem :) tak wygląda po 5 dniach prac remontowych.
pierwsza lokatorka ;) Abi...
jak widać, elektryka rozprowadzona. Na zdjęciu element humorystyczny ;)
i Pani kierownik budowy, czyli ja ;)